Czego się dowiesz czytając dzisiejszą analizę?
- Dlaczego złoto wraca do łask w czasach kryzysów finansowych.
- Jak wygląda bieżąca sytuacja na wykresie złota
- Czego spodziewać się w przyszłości?
Złoto od zarania naszej cywilizacji było w centrum uwagi społeczeństwa. Pełniło funkcje płatnicze, artystyczne. Niezależnie od systemów politycznych, gospodarczych, jego rola się nie zmieniła. W dzisiejszych czasach, mimo setek kryptowalut, dziesiątek walut, złoto nadal pozostaje podstawowym i najbezpieczniejszym środkiem wymiany, co najdobitniej pokazują okresy kryzysów finansowych.
Odpowiedź na pytanie jak inwestować w złoto nie jest proste. Mamy wiele sposób lokowania kapitału w tym kruszcu. Przede wszystkim możemy kupować fizyczne złoto kolekcjonerskie, może kupować sztaby złota inwestycyjnego. To są sposoby na inwestycje materialne. Ale możemy też zakupić kontrakty terminowe na giełdzie czy akcje spółek wydobywających złoto.
Złoto zdecydowanie jest najlepszym sposobem do przenoszenia realnej wartości w czasie, ale nas spekulantów bardziej interesuje osiągnięcie zysku wynikającego z wahań ceny, dlatego dzisiaj chciałbym przyjrzeć się metalom szlachetnym z perspektywy rasowego spekulanta giełdowego.
Dzisiaj przeanalizujemy złoto z perspektywy kontraktów terminowych, w kolejnych częściach spojrzymy z innych stron.
KONTRAKTY TERMINOWE
Jest to pierwsze miejsce, w które zaglądamy chcąc sprawdzić aktualną cenę złota. Wartość wyrażona jest w dolarach za jedną uncję. Jeśli prześledzimy historię to możemy jasno dostrzec, że znajdujemy się w trendzie wzrostowym. Szczyt osiągnęliśmy w roku 2011. Od blisko 3 lat cena złota znajduje się w zakresie cen $1100 – $1300/uncję. Innymi słowy można powiedzieć, że cena złota jest stabilna i nie podlega większym zmianom. Co oczywiście nie znaczy, że to się nie zmieni. Polityka interwencjonizmu, która jest realizowana przez kraje wysokorozwinięte, zakładająca, że uda nam się oszukać ekonomię i nie dopuścić do kolejnego kryzysu jest bezpodstawna. Cykle koniunkturalne są rzeczą zupełnie naturalną, a rynek musi się sam regulować. Opóźnianie tego w czasie może przynieść efekt odwrotny do zamierzonego. Ale nie bawmy się w filozofów, tylko spójrzmy racjonalnie na złoto i jego sytuację. Jak wspomniałem wcześniej, podczas kryzysów finansowych czy mówiąc słowami analizy technicznej korekty na rynkach, pieniądze dynamiczne odpływają z giełd akcyjnych. Spanikowani inwestorzy szukają bezpiecznej przystani, gdzie można ją znaleźć? Od tysiącleci znajdowaliśmy ją w złocie i to się nie zmieniło do dnia dzisiejszego. Wzmożony popyt generuje wzrost cen, a dalej możemy zobaczyć na wykres historyczny i samemu wyciągnąć wnioski. Jako, że jesteśmy spekulantami to trzymamy się starej zasady: reaguj, nie analizuj. Dlatego nie będę wróżył jak wysoko można urosnąć cena ani kiedy to się wydarzy, ale z pewnością będziemy przyglądać się sytuacji i jeśli rynek nam pokaże, że jest to właściwy moment to zajmiemy swoje pozycje.
Słuchając głosów ekspertów można by dojść do wniosku, że korekta jest już bardzo blisko to i na złocie powinniśmy mieć sygnały wskazujące na popyt, przyjrzyjmy się wykresom. Od początku roku cena porusza się w trendzie bocznym pomiędzy 1200, a 1300 dolarów za uncję. Co wskazuje na równowagę na rynku (Osoby śledzące media i popularne portale internetowe mogły dostrzec, że kilkukrotnie już w tym roku padała informacja, że złoto zaczyna mocno drożeć, co najlepsze ta informacja ukazywała się zawsze jak cena odbijała się od górnej bandy 🙂 ) Obecnie znajduje się w okolicach dolnych ograniczeń sugerując, że powinna wzrosnąć do poziomu 1300 dolarów za uncję, z perspektywy analizy technicznej jest to bardzo realne. Natomiast co z tymi wysookimi wycenami, o których pisałem wcześniej. Moim zdaniem dopiero wybicie czerwonej linii będzie pierwszym sygnałem wskazującym, że zaczyna się coś dziać.
Oczywiście jeśli cena zacznie rajd na północ albo na południe czego nigdy nie można wykluczyć na pewno na bieżąco będziemy Was informować, jak już mówiłem: reaguj, nie analizuj 🙂
W kolejnej części przyjrzymy się rynkowi złota przez inwestycje w spółki wydobywcze.
Pamiętaj, że analizy nie są wyłącznym elementem tradingu. Oprócz dobrego przeanalizowania wykresu bardzo ważne również jest zarządzanie ryzykiem, kapitałem oraz odpowiednie prowadzenie pozycji. Nigdy nie wiemy jak silny ruch się zrealizuje i musimy być przygotowani na każdy scenariusz. Więcej na ten temat przeczytasz w innym artykule pt. „aktywne zarządzanie pozycją”. Pamiętaj, że nie jakość analiz pozwala zarobić Tobie pieniądze, ale konsekwentne stosowanie strategii inwestycyjnej.
Vital Trading Sp. z o.o. nie zajmuje się doradztwem inwestycyjnym. Usługi nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715).